Obserwowane w skali świata zmiany klimatu oraz degradacja środowiska mogą stanowić w nadchodzących dekadach zagrożenie dla rozwoju gospodarczego i egzystencji człowieka. Odpowiedzią Europy na te wyzwania jest oddzielenie wzrostu gospodarczego od zużywania zasobów oraz przekształcenie jej gospodarki w nowoczesną, zasobooszczędną i konkurencyjną. Plan zmian przedstawiony przez KE w grudniu 2019 r., a przyjęty jako kompleksowy pakiet wniosków w lipcu 2021 roku jako Europejski Zielony Ład (EZŁ), wyznacza kierunek transformacji gospodarki. Określa on zakres dostosowań polityki UE w dziedzinie klimatu, energii, użytkowania gruntów, transportu i opodatkowania. Najważniejszym celem tych działań jest obniżka netto emisji gazów cieplarnianych, w porównaniu z poziomem z 1990 r., o co najmniej 55 proc. do 2030 r. oraz przekształcenie UE w pierwszy kontynent neutralny dla klimatu do 2050 r.
Europejski Zielony Ład
Obserwowane w skali świata zmiany klimatu oraz degradacja środowiska mogą stanowić w nadchodzących dekadach zagrożenie dla rozwoju gospodarczego i egzystencji człowieka. Odpowiedzią Europy na te wyzwania jest oddzielenie wzrostu gospodarczego od zużywania zasobów oraz przekształcenie jej gospodarki w nowoczesną, zasobooszczędną i konkurencyjną. Plan zmian przedstawiony przez KE w grudniu 2019 r., a przyjęty jako kompleksowy pakiet wniosków w lipcu 2021 roku jako Europejski Zielony Ład (EZŁ), wyznacza kierunek transformacji gospodarki. Określa on zakres dostosowań polityki UE w dziedzinie klimatu, energii, użytkowania gruntów, transportu i opodatkowania. Najważniejszym celem tych działań jest obniżka netto emisji gazów cieplarnianych, w porównaniu z poziomem z 1990 r., o co najmniej 55 proc. do 2030 r. oraz przekształcenie UE w pierwszy kontynent neutralny dla klimatu do 2050 r.
Przedstawione przez KE mechanizmy i wnioski ustawodawcze EZŁ to strategia wzrostu, w której zrównoważenie i dobrobyt obywateli są traktowane jako priorytet polityki gospodarczej. Wdrożenie EZŁ to nowe rozwiązania m.in. w zakresie:
- nowego systemu handlu uprawnieniami do emisji. Dotychczasowym efektem tego systemu jest redukcja emisji z produkcji energii elektrycznej i energochłonnych gałęzi przemysłu o 45 proc.),
- zwiększenia, do 2030 roku, wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych do 40 proc. udziału w koszyku energetycznym UE,
- zwiększenia efektywności energetycznej o 36 proc. (kluczowe znaczenie ma m.in. renowacja budynków),
- wprowadzenia niskoemisyjnych rodzajów transportu oraz infrastruktury i paliw (w tym także w lotnictwie i transporcie morskim),
- wprowadzenia narzędzi służących ochronie i rozwojowi naturalnych pochłaniaczy dwutlenku węgla (tj. lasów, gleb, terenów podmokłych i torfowisk oraz zwiększenie ich potencjału absorpcyjnego z 225 Mt do 310 Mt),
- wdrożenia podatkowego systemu zachęt dla transformacji energetycznej,
- transformacji cyfrowej.
EZŁ to szansa dla europejskiego przemysłu i rolnictwa na tworzenie nowych rynków ekologicznych technologii i produktów. Nowe, innowacyjne rynki, mają szanse być konkurencyjne. Poza ochroną środowiska i poprawą jakości życia, EZŁ jest próbą tworzenia pozacelnych barier ochrony rynku wewnętrznego UE przed konkurencją zewnętrzną. Inwestycje w gospodarkę niskoemisyjną mają pobudzić ekologiczną odbudowę, generować zatrudnienie i wzrost gospodarczy. EZŁ jest szansą na uzyskanie przez europejskich producentów przewag w walce o rynek i konsumenta.
Równocześnie zielona transformacja to wyzwania i koszty dostosowań. Wśród wyzwań na pierwszy plan wybija się konieczność koordynacji międzysektorowych działań i inwestycji w zakresie transformacji energetycznej. Wyzwaniem dla przedsiębiorców jest zmiana trendów w popycie, spowodowana wzrostem świadomości konsumentów oraz rezygnacją z produktów niewpisujących się w koncepcję „zero waste”. Kosztem są niezbędne inwestycje prywatne (m.in. w zakresie transportu i budownictwa) oraz publiczne. Wieloletni budżet UE zakłada uruchomienie w bieżącym dziesięcioleciu ok. 1 bln euro na realizację programów z zakresu klimatu i środowiska. Konsumentów narażonych na skutki transformacji energetycznej ma wspierać nowy Społeczny Fundusz Klimatyczny.
Wyzwania globalne
Ludzie są jedynym gatunkiem zdolnym do manipulowania biosferą na dużą skalę, jedynym, który ma świadomy wybór dotyczący przyszłości i bioróżnorodności Ziemi. Zmiany klimatu i degradacja środowiska naturalnego należą do najważniejszych wyzwań gospodarczych i społecznych naszych czasów. Rosnąca liczba ludności na świecie (z ok. 3 mld w roku 1960 do ok. 8 mld w roku 2023) oraz dynamiczny rozwój gospodarczy potęgują te zjawiska.
Emisje gazów cieplarnianych (GHG) przyczyniają się do przyspieszenia zmian klimatu. Największy w nich udział ma dwutlenek węgla (80 proc. całkowitej emisji). W ostatnim trzydziestoleciu emisja GHG wzrosła o około 50 proc., do poziomu blisko 50 mld ton. W konsekwencji tzw. indywidualny ślad węglowy (w przeliczeniu na mieszkańca Ziemi) zbliżył się do 6 ton rocznie. Pomimo spadku emisji w najbardziej uprzemysłowionych krajach świata, wzrost następuje m.in. w Indiach i Chinach. Odpowiadają ona za ok. 1/3 emisji. Blisko połowa generowana jest przez 10 proc. światowej populacji (tj. 800 mln ludzi). Konsekwencją emisji gazów cieplarnianych jest rosnąca temperatura lądów i oceanów. W 2022 r. średnia globalna temperatura była o około 1,2°C wyższa od średniej z lat 1850-1900 (tj. tzw. ery przedindustrialnej). Efektem jest nasilenie ekstremalnych zjawisk pogodowych, topnienie lodowców czy wzrost poziomu oceanów.
Woda jest obszarem wymagający pilnej ochrony. Zajmuje ona wprawdzie aż 70 proc. powierzchni Ziemi, jednak zaledwie 2,5 proc. jej zasobów stanowią wody słodkie, a tylko 0,6 proc. to wody słodkie będące źródłem wody pitnej. Teoretycznie powinno to zaspokoić globalne potrzeby, jednak dostęp do trwałych zasobów wodnych jest utrudniony przez ich nierównomierne rozmieszczenie i nieracjonalne gospodarowanie. 70 proc. zużywanej na świecie wody pochłania irygacja, przemysł – 22 proc., a odbiorcy indywidualni – 8 proc. W ciągu ostatnich 50 lat spożycie wody niemal się podwoiło, niestety w ciągu kolejny 20 lat, przeciętna ilość wody przypadająca na jednego mieszkańca globu zmniejszy się o 1/3. Wzrost niedoboru wody na świecie będzie w 20% wynikiem zmian klimatycznych. W blisko połowie krajów UE zasoby wodne są niepokojąco niskie (poniżej 3 tys. m3 na osobę). Również w Polsce są one relatywnie niewielkie (niecałe 1,6 tys. m3 tj. poniżej poziomu bezpieczeństwa wodnego) i zbliżone do takich krajów jak Malta czy Cypr). Wskazuje to na zagrożenie stresem wodnym.
Innym powszechnie obserwowanym skutkiem ekspansji gospodarczej człowieka jest wycinka lasów, w tym głownie naturalnych. W konsekwencji globalna powierzchnia lasów (blisko 4 mld ha), przypadająca na mieszkańca Ziemi, zmniejszyła się w ciągu ostatnich 60 lat o ponad 60 proc. (z 1,4 ha do 0,5 ha na osobę). Utrata w latach 1960-2019 powierzchni lasów (437 mln ha) przewyższa ich przyrost (355 mln ha) o 82 mln hektarów. Strata ta zagraża integralność ekosystemów leśnych, zmniejszając ich zdolność do generowania i świadczenia podstawowych usług dla co najmniej 1,6 mld ludzi na całym świecie – głównie w krajach rozwijających się.
O utracie bioróżnorodności na Ziemi dobitnie świadczy wymieranie gatunków. Populacja ssaków, ptaków, ryb, płazów i gadów od 1970 roku zmniejszyła się o prawie 70 proc. Masowe wymieranie gatunków spowodowane jest niszczeniem naturalnych siedlisk, zanieczyszczeniem środowiska, globalnym ociepleniem, a także handlem dzikimi gatunkami zwierząt i roślin. Aktualnie tempo znikania gatunków jest jednym z najwyższych w historii. Zaledwie od 1970 roku aż 3,5 tys. gatunków zostało uznanych za zagrożone wyginięciem, a wyginęły 543 gatunki lądowych kręgowców.
Wnioski dla Polski
Europejski Zielony Ład to program całościowej transformacji gospodarczej. Pandemia Covid – 19 oraz agresja Rosji na Ukrainę, pomimo obaw o bezpieczeństwo, paradoksalnie jeszcze zwiększają szanse na jej urzeczywistnienie. Potrzeba wspierania odbudowy gospodarki połączona z konieczności budowy bezpieczeństwa energetycznego i żywnościowego są impulsem dla budowy gospodarki obiegu zamkniętego. Ograniczenia w zakresie emisji spalin, energochłonności budynków, zużycia nawozów, bioróżnorodności czy zwiększenia udziału powierzchni upraw ekologicznych w rolnictwie rodzą obawy przedsiębiorców i rolników o dochody, a konsumentów o ceny. Równocześnie przebudowa systemu energetycznego, dekrabonizacja i reforma systemu handlu emisjami, zmiany prawne, a w konsekwencji nowe inwestycje w zakresie transportu, ograniczenie produkcji odpadów, zwiększenie wykorzystania surowców wtórnych, produkcja neutralnej dla klimatu zdrowej i cenowo konkurencyjnej żywności to początek ambitnej, prorozwojowej i odpowiedzialnej polityki przyszłości. Czy Polska wykorzysta szansę na skok i rozwój cywilizacyjny w przyszłości, zależy na nas samych.