Wyższy komfort pracy dla traktorzysty, większa wydajność i mniejsze zużycie paliwa. Tak w skrócie można podsumować nowy ciągnik New Holland T7.300
Podczas tragów Agrotech w Kielcach rolnicy mogli zobaczyć ciągnik New Holland T7.300 o długim rozstawie osi LWB.
New Holland T7.300 ma moc aż 300 KM
Ciągnik New Holland został wyposażony w silnik FPT Industrial NEF z technologią ECOBlue HI-eSCR 2 o pojemności 6,7 l i mocy aż 300 KM. Według producenta, maksymalny moment obrotowy 1249 Nm dostępny jest przy 1300 obr./min. Co istotne, silnik doposażony w układ AdBlue i katalizator utleniający DOC spełnia wymogi normy emisji spalin Stage V i to bez zaworu EGR i filtra cząstek stałych DPF.
New Holland projektując T7.300 zamierzał wydłużyć trwałość i wytrzymałość poszczególnych podzespołów traktora. Z tego powodu na nowo został zaprojektowany układ hydrauliczny i elektryczny, co pozwoliło zredukować o 30% połączenia przewodów hydraulicznych i elektrycznych. A to ma się przekładać na bezawaryjną pracę ciągnika. Również silnik ma temu służyć, a okres międzyprzeglądowy wynosi 750 godzin pracy.
Większa wydajność na polu i niższe zużycie paliwa
W New Holland T7.300 za przeniesieni mocy na koła odpowiada bezstopniowa przekładnia Auto Command, która jest stosowana w innych maszynach rolniczych tego producenta. Skrzynia płynnie przełącza się między poszczególnymi biegami i utrzymuje niskie obrotu silnika. A to bezpośrednio przekłada się na redukcję zużycia paliwa.
Na wydajność pracy T7.300, zwłaszcza w polu, wpływa także nowe ogumienie o nośności zwiększonej o 12,5%, a to pozwala na pracę z większymi maszynami oraz ograniczenie poślizgów kół, dzięki czemu wzrasta wydajności w pracach polowych.
Na wydajną pracę ciągnika T7.300 wpływa także system PLM Intelligence, który obejmuje automatyczne sterowanie IntelliSteer z dokładnością do 1,5 cm, IntelliTurn i układ sterowania jazdą na uwrociu, a także funkcje zgodnych z magistralą ISOBUS do sterowania sekcjami i VRA.
Nowością jest zastosowanie protokołu komunikacyjnego TIM (Tractor Implement Management), który umożliwia dwukierunkową komunikację między ciągnikiem i osprzętem oraz sterowanie ciągnikiem z poziomu osprzętu. W praktyce przekłada się na lepszą automatyzacja pracy ciągnika i maszyny – w przypadku prasy kostkującej ułatwia uzyskanie odpowiedniego poziomu zgniotu materiału przez prasę, ale też bardziej jednolitej pracy WOM i w konsekwencji niższe o 12% zużycie paliwa podczas prasowania.
Warto jeszcze na chwilę wrócić do system PLM Intelligence, gdyż odpowiada on nie tylko za wydajność ciągnika. Dzięki połączeniu go z aplikacją MYPLM Connect rolnik, ale także przedstawiciel dealera czy serwisu mogą uzyskać informacje o pracy traktora w czasie rzeczywistym. Dzięki temu serwisant może za pomocą zdalnej diagnostyki sprawdzić wydajność poszczególnych podzespołów i przekazać operatorowi poradę.
Komfort dla operatora
New Holland T7.300 ma czterosłupkową kabinę Horizon Ultra o zupełnie nowej konstrukcji ramy. Dzięki temu w środku uzyskano o 7,5 miejsca więcej niż w poprzednich wersjach. Kabina jest także dobrze wyciszona i poziom hałasu wynosi 66 dB. Te także efekt skutecznego tłumienia drgań przez zawieszenie samej kabiny, za co odpowiada system mechanicznej amortyzacji kabiny Comfort Ride lub występujący w opcji aktywny, elektrohydrauliczny Semi-Active Comfort Ride.
Pomocna jest również funkcja szybkiego podgrzewaniem przedniej i tylnej szyby oraz lusterek, którą uruchamiana jest przyciskiem w podłokietniku. Ułatwia to dobrą widoczność, jeśli doszłoby do zaparowania szyb.
Operator ma także dobry przegląd bieżącej pracy ciągnika, dzięki kolorowemu wyświetlaczowi CentreView, który został umieszczony centralnie w kole kierownicy. Co ważne, niezależnie od obrotu kierownicą wyświetlacz CentreView jest nieruchomy, a dzięki temu jego wskazania są zawsze czytelne.
Fot. New Holland